- Ponieważ jest to sport indywidualistów. Niezwykle sprawiedliwy – jeśli popełniasz błąd, dostajesz za to wymierną karę w postaci uderzenia w twarz. Przy tym boks nie polega jedynie na zadawaniu ciosów – żeby wytrzymać choćby dwie rundy, trzeba trenować dobry rok... Ja chodzę na salę i przede wszystkim ćwiczę. Sama walka w ringu to skromna część moich treningów bokserskich – wyznaje aktor na łamach pisma „Kurier TV”.