- Szybko podejmuję decyzje, jestem wybuchowy. Pod tym względem wiek niewiele zmienił. Nad czym czasem ubolewam – przyznaje aktor w wywiadzie na łamach „Dobrego Tygodnia”.
- Postępuję dosyć spontanicznie, emocjonalnie, a refleksja przychodzi dopiero po jakimś czasie.
Piotr Garlicki dodaje także, że ma sporą wadę…
- Mam pewną cechę charakteru, z którą trudno mi walczyć: apodyktyczność. Lubię też dominować. Próbuję się zmienić, tłumaczyć sobie, ale jak przychodzi co do czego, nie mogę się pohamować. Zamiast działać dyplomatycznie, reaguję żywiołowo, spontanicznie. Moja apodyktyczność i dosyć ekstrawertyczny charakter powodują, że ciężko ze mną wytrzymać(...).