- Pokazywanie drugiemu człowiekowi świata kawałek po kawałeczku jest niesamowite. Jest mi z tym dobrze, ale nie ścigam się sama ze sobą, ani z nikim. Coś tam czytałam, coś tam wiem, ale nie dążę do bycia perfekcyjną – zdradza gwiazda w wywiadzie dla pisma „Nowości”. I od razu dodaje:
- Pewnie, że są takie dni, kiedy jestem absolutnie wyczerpana, ale wracam do domu, a Antoś podchodzi i całuje mnie po rękach… Szanuję decyzję kobiet, które nie chcą mieć dzieci, ale kiedy teraz pomyślę, że mogłabym sobie tego odmówić… Jestem przeszczęśliwa, że sobie na to pozwoliłam.