- Jan przeszedł metamorfozę. Był lekkoduchem, który z polecenia wpływowego ojca zaczął staż na chirurgii. Kiedy poznał Olę, stał się odpowiedzialnym facetem. Teraz szykują się do ślubu, który – sądząc po rozmachu przygotowań – będzie ważnym wydarzeniem w Leśnej Górze – mówi aktor w rozmowie z pismem „Tele Tydzień”.
A jak układa się współpraca artysty z Anią Karczmarczyk?
- Ania jest fantastyczną partnerką. Od pierwszych dni zdjęciowych udało nam się złapać dobry kontakt, dzięki czemu nie mieliśmy problemów z trudnymi scenami intymnymi i tymi lżejszymi, wymagającymi sporej dawki poczucia humoru – zapewnia K. Kwiatkowski.