Laura – dziewczyna, która świętuje swój wieczór panieński – wypija drink z ciekłym azotem i zostaje ciężko poparzona… Tymczasem „Góral” opuszcza w końcu więzienie, a jego kuratorem zostaje Tretter. Dyrektor szpitala wchodzi też w konflikt z wizytatorem z Akademii Medycznej, którym okazuje się Ksawery Stanisławski, ojciec Jana. A Bart kolejny raz podejmuje ryzyko i operuje słynnego profesora Augustynowicza – nieświadomy, że Julka zaczęła nagle rodzić...

Tymczasem Góral domyśla się, że porywacze wcale nie chcą puścić jego ani Trettera wolno – i jest gotów walczyć o swoje życie... W Leśnej Górze trwa za to kryzys. Na chirurgię zakrada się żądny sensacji reporter, a przez ewakuację szpitala wielu pacjentów jest poszkodowanych. Jeden z chorych – Igor – po operacji ma zakażenie bakteryjne. Jego żona musi za to przejść cesarskie cięcie, a jedyną osobą, która może ją uratować, jest Ola. Lekarka wciąż jest w szoku po śmierci narzeczonego, ale mimo to wraca do pracy…

Ola czuwa przy rannym Janku, który wymaga natychmiastowej operacji. A Przemek postanawia bandytów oszukać i w końcu wmawia Miśkowi, że grozi mu amputacja nogi. Doktor Zapała - wspólnie z Adamem – szantażuje mordercę mówiąc, że „uratuje” go tylko, jeśli przy okazji będzie mógł pomóc także Jankowi. Bandyta żąda jednak, by zoperował go doktor Falkowicz – który wciąż siedzi w areszcie, podejrzany o próbę porwania Matyldy...

Lidka – dziewczyna rannego – grozi nawet chirurgowi bronią. I w końcu Janek przyjeżdża z trójką bandytów do szpitala, gdzie dochodzi do strzelaniny. Na drodze przestępców staje bohaterski policjant – Poręba – który przyjechał akurat do Leśnej Góry, by towarzyszyć przy porodzie swojej żonie. A kilka minut później Czarny trafia wraz ze wspólnikami na blok operacyjny, gdzie biorą zakładników…