Data publikacji: 2018-01-02
Wiktoria zauważa, że na SOR-ze brakuje kilku opakowań morfiny... A Kaśka od razu podejrzewa, że ukradł je Marcin. Zapraszamy na 694 odcinek „Na dobre i na złe”, a w nim…
Doktor Molenda – gdy koleżanka wspomina o „zaginionych” lekach -
wzrusza tylko ramionami.
- Pewnie ktoś wziął dla pacjenta i zapomniał wpisać. Wyjaśni się..
Jednak Orłowska się nie poddaje – i drąży sprawę dalej.
- To już drugi raz…
- Myślisz, że to ja?
- Jeśli miałeś z tym coś wspólnego…
A Marcin w końcu wybucha:
- Podejrzewasz mnie, bo byłem w AA? Ty też tam byłaś, pamiętasz?!
Idealnie się nadaję na kozła ofiarnego... Tak, to prawda! Piłem!
Ćpałem! Kradłem! Popełniałem błędy… Nie tylko ja! Ale przeszedłem
terapię. I jestem porządnym obywatelem... Myślisz, że ryzykowałbym dla
dwóch opakowań tego szmelcu? Nie wziąłem żadnych leków... Ale proszę,
możesz mnie przeszukać!
Czy młody lekarz naprawdę okaże się niewinny? A jeśli nie… czy Kaśka
złoży na kolegę oficjalną skargę? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!