Data publikacji: 2018-02-22
Dwaj świetni lekarze – i dwa trudne charaktery. Co wydarzy się, gdy doktor Zapała znów pokłóci się z Falkowiczem? Zapraszamy na 697 odcinek „Na dobre i na złe”, a w nim…
W kolejną środę szpital będzie miał problem z jedną z pacjentek – młodą
matką, która nie zgodzi się, by u jej córki leczono żółtaczkę.
Nieświadomą, że naraża tym dziecko na śmiertelne niebezpieczeństwo...
Falkowicz od razu wezwie sędziego i odbierze kobiecie prawa
rodzicielskie. A doktor Zapała będzie w szoku – i otwarcie szefa
zaatakuje.
- Co pan zrobił?! I to pan?! Który się wychował w domu dziecka? Ona się
tylko bała! Że drugie dziecko też będzie miało autyzm, jak starsze...
To był tylko strach!
Młody chirurg, zdenerwowany, podniesie głos… A Falkowicz w odpowiedzi
pośle mu lodowate spojrzenie:
- Ja już byłem w sytuacji, kiedy dyrektor szpitala nie zdecydował się
odebrać matce praw... To dziecko zmarło! Rozumie pan?! Zmarło! Bo nie
było komu podjąć najtrudniejszej decyzji... przed którą nie powinien
stanąć żaden lekarz. Jako dyrektor szpitala jestem odpowiedzialny za
całe przyszłe życie tego maleńkiego człowieka... I nie dopuszczę, żeby
mu się coś stało, kiedy możemy temu zapobiec!
- Nie jest już pan moim dyrektorem… Nie chcę takiego dyrektora. Nie
chcę pod kimś takim pracować!
- Ale pan musi! Chyba, że woli pan skorzystać z przysługującego panu
trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia? Nikt nie jest niezastąpiony...
Czy Przemek – po tak ostrej kłótni z dyrektorem - naprawdę odejdzie z
pracy? Emisja odcinka numer 697 już 28 lutego, punktualnie o godz.
20:45… Zobacz koniecznie!