Po operacji Bart cały czas będzie monitorował stan chorego… i podczas kolejnego badania rzuci cicho:
- Słuchaj, Marcin... zniknij z naszego życia. Raz na zawsze. Po prostu daj nam żyć!
Molenda dobrej rady jednak nie posłucha. I po chwili poprosi Werę, by przyprowadziła do niego doktor Burską...
- Jak zobaczysz… Julkę... powiedz, żeby przyszła...
Dziewczyna w odpowiedzi pośle mu chłodne spojrzenie... i odmówi. Za to sekundę później to właśnie ona uświadomi koledze, że Julka jest zaręczona.
- Daj sobie spokój, Marcin… Oni biorą ślub. Klamka zapadła. Koniec kropka.
- Niech przyjdzie… Powiedz jej…
- Nie. Nie powiem! Naprawdę nie wiem, czym Artur sobie zasłużył na to, co mu fundujecie... Czym? Tym, że jest inny, delikatniejszy, mądrzejszy? Że to wszystko zniósł? Sam! Że kocha ją bezinteresownie?
- Bezinteresownie… to kochasz go ty…
- Spadaj!
- Kiedy… ślub?
- Szybko. Bardzo. Więc szybko o niej zapomnij!
Jak Marcin zareaguje na takiego „newsa”? Emisja odcinka numer 741 już w najbliższą środę o godz. 20:55 – lepiej nie przegapić!