TVP.pl
Informacje
Sport
Kultura
Rozrywka
VOD
Serwisy tvp.pl
Program telewizyjny
TVP
Na dobre i na Złe
Facebook
YouTube
Twitter
Search
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
PN. WT. 20:40
Twitter
YouTube
Facebook
Search
menu
Aktualności
Wideo
Odcinki
O serialu
Foto
Fotostory
fotostory
ekstra
zdjęcia z odcinków
wszystkie
pokaz
zwiastuny
fotostory
ekstra
zdjęcia z odcinków
wszystkie
back
Nowa szansa?
menu
Zapraszamy na 766 odcinek „Na dobre i na złe” i nowe fotostory.
Co wydarzy się w serialu w kolejną środę?
Matylda znów poprosi Olka o pomoc, bo koledzy, u których zaciągnęła dług, zażądają „odsetek” - aż 500 złotych. Dziewczyna będzie załamana… A nowy przyjaciel w końcu nie tylko pożyczy jej pieniądze, ale też pojedzie na spotkanie ze szkolnym „gangiem” razem z nią. - Odczepiacie się raz na zawsze! - Bo co? - Bo ci każę… - A pięć stów odsetek? - Żadnych odsetek! Wyluzuj i spadajcie stąd...
Po starciu z kolegami Matylda będzie wpatrzona w swojego obrońcę niczym w obraz. - Dzięki… - Nie zadawaj się więcej z tymi mętami... Za młoda jesteś. - Nie będę… obiecuję! A kasę ci oddam zaraz, jak będę miała!
Za to Falkowicz, gdy przyłapie ich znowu razem, nie wybuchnie wcale radością. - Posłuchaj, drogi panie! Nie życzę sobie byś zbliżał się do mojej córki! A za to, że jeździsz z nią motocyklem… powinienem cię wsadzić do więzienia! Sam sobie możesz być dawcą organów, od mojej córki się odczep!
Tymczasem Kazię i Tadeusza czekają trudne chwile w sądzie… i nie tylko. Oboje pojadą na rozprawę – w sprawie kolizji, po której lekarka straciła władzę w nogach. A w drodze trafią na kolejny wypadek. Tym razem ofiarami będzie dwójka motocyklistów. - Dziewczyna nie oddycha… - Zadzwoniłam na pogotowie! Karetki już jadą! A Kazia, walcząc o życie rannych, wróci myślami do dnia, gdy sama przeżyła podobny koszmar…
Godzinę później Tadek opowie w sądzie o wypadku – i przyzna, że jechał zbyt szybko. A gdy sędzia zacznie zadawać kolejne pytania, nawet nie spróbuje się usprawiedliwić. - Badania wykazały, że był pan trzeźwy... Świadkowie zeznali, że samochód gwałtownie, bez wyraźnej przyczyny, na prostym odcinku drogi, skręcił na sąsiedni pas. Jak pan to wytłumaczy? Zasnął pan? Rozmawiał przez telefon?
Tymczasem Kazia, widząc zachowanie kolegi, w końcu wybuchnie… - Możesz mi powiedzieć, co ty odwalasz? Każdy normalny człowiek się broni! Podaje okoliczności łagodzące, tłumaczy się… Tylko ty nie!(…) Nie dość, że nie chodzę, to mam jeszcze mieć wyrzuty sumienia, że wpakowałam cię do więzienia? To chcesz osiągnąć?!
W finale – po powrocie do szpitala – dziewczyna zmusi Boruckiego, by wyznał jej całą prawdę. - Pamiętam jak przez mgłę, że kłóciliśmy się w samochodzie... Poprosiłam, byś zawrócił... Potem mam dziurę w pamięci. Tadek, co przede mną ukrywasz? Co się stało w tym cholernym samochodzie?(…) To ja szarpnęłam za kierownicę... tak? Ja?! - Tak, ty… Ale to ja prowadziłem ten cholerny samochód!
A sekundę później… Tadek zauważy, że Kazia – wzburzona - poruszyła nogą! - Kopnęłaś mnie… Ty zołzo... Kazica, jesteś wielka!… Czy to oznacza, że lekarka ma jednak szansę na powrót do zdrowia? I czy Tadek zostanie w końcu uniewinniony przez sąd? Odpowiedź wkrótce…