TVP.pl Informacje Sport Kultura Rozrywka VOD Serwisy tvp.pl Program telewizyjny
back

Prawda zwycięża!




Przed nami 850 odcinek „Na dobre i na złe” i pełen emocji finał sezonu!
  • Po ostatniej rozprawie Wilczewski jest o krok od wolności… albo od długoletniego więzienia. Czy sędzia uwierzy w jego niewinność? W kolejną środę Falkowicz z Tretterem ruszą wspólnie do akcji, obawiając się, że mecenas Zając – prawniczka Michała - w starciu z prokuratorem Siekierskim nie ma szans. Gotowi na wszystko, by kolegę jednak uratować.
  • Doktor Tretter spotka się z panem Bogdanem – świadkiem, który rzekomo widział, jak lekarz wchodzi na klatkę schodową tuż za Korbanem. I w końcu zdobędzie dowód na to, że senior podczas składania zeznań skłamał. - Profilaktyka ważna rzecz... À propos, kiedy pan badał wzrok?(…) Męczą się panu oczy? Przeszkadza jasne światło? Ma pan zmętnioną soczewkę, szarobiałą źrenicę… Oczywiście nie jestem okulistą, ale w pana wieku nie zdziwiłbym się, gdyby to była zaćma.
  • - Wie pan, jeśli się zareaguje odpowiednio wcześnie, to można wyleczyć.(…) Możemy podejść do specjalisty. Tylko proszę powiedzieć, ma pan problemy z ostrością? Widzi pan wyraźnie… panią Halinkę? - Nie, niezbyt... - A doktora Wilczewskiego? - Nie rozumiem... - Tego feralnego dnia… nie mógł pan go widzieć, prawda?
  • Prawdziwy przełom nastąpi jednak dzięki Ewie – byłej partnerce prokuratora, z którą miał przed laty dziecko. Wdzięczna za uratowanie syna, prawniczka zdradzi Tretterowi największą tajemnicę Siekierskiego. - My… mieliśmy małą córeczkę. To była operacja przepukliny, 12 lat temu. Wyglądało niegroźnie. Dwa dni po zabiegu… zmarła z powodu niewydolności wielonarządowej.(…) Doktor Wilczewski był w składzie zespołu, który operował moją córkę…
  • - Nigdy nie winiłam lekarzy, ale Waldemar… On nigdy nie potrafił się pogodzić z tą stratą. Profesor od razu zrozumie, że los Michała zależy właśnie od tej informacji, bo prokurator nie szuka wcale sprawiedliwości za śmierć Piotra, tylko zemsty za utratę dziecka. - Czy zezna pani to pod przysięgą? Przed sądem? - Ja… Przepraszam, ale ja nie mogę do tego wracać… Ułożyłam sobie życie na nowo... Naprawdę, nie mogę!
  • Gdy Tretter doniesie o wszystkim Falkowiczowi, sprawy nabiorą tempa. W ciągu kolejnych godzin obaj lekarze zgromadzą potrzebne dowody – obalając niemal każdy z argumentów, które przedstawił niedawno Siekierski. I w finale Falkowicz wpadnie z impetem na salę rozpraw... - Chcę zabrać głos! Wysoki Sądzie, chcę zabrać głos! Mam informacje, fakty, które mogą rzucić nowe światło na sprawę!
  • - Wykonaliśmy w szpitalu badania przedniego odcinka oka za pomocą lampy szczelinowej, które potwierdziło, że pan Bogusław Zemła ma zaćmę.(…) Nie mógł widzieć doktora Wilczewskiego wchodzącego na tą nieszczęsną klatkę schodową… Policjanci wmówili mu, że go widział! - Wnoszę o oddalenie stwierdzenia, to są tylko domysły! - Jak całe to lipne oskarżenie!
  • Chwilę później profesor zaatakuje za to samego prokuratora, celowo prowokując go do wybuchu. - Pan nie jest obiektywny! Nie może pan być... Doktor Wilczewski brał udział w operacji, w trakcie której zmarło pańskie dziecko... To wszystko jest w tych papierach! - Pan myśli, że wy, lekarze, to jesteście święte krowy? Że żadnemu z was włos z głowy nigdy nie spadnie? Że na zmianę w sądzie będziecie się kryć?! A w finale…