W nowym tygodniu na SOR w Leśnej Górze trafia Karolina – żona wpływowego biznesmena Damiana Wiktorowa. Kobieta wyzna Asi, że cierpi na nowotwór, ale nie poddała się leczeniu, bo jej „terapią” zajął się mąż – specjalista „medycyny alternatywnej”. A gdy mężczyzna zjawi się w końcu na oddziale i zacznie namawiać chorą, by zrezygnowała z badań, doktor Gawryło wejdzie z nim w ostry konflikt.
- Przepraszam, ale to nie jest hotel! Żona nie może się po prostu wymeldować... I nie pan o tym decyduje!
- A kto, może pani?
- W tym przypadku jak najbardziej! Stan pani Karoliny nie pozwala na wypis.(…) Pana żona potrzebuje rzetelnego badania...
- Nie oddam jej w ręce kogoś, kto chodzi na pasku kompleksu medyczno-przemysłowego!
Chwilę później Joanna zwróci uwagę na liczne siniaki pacjentki i zacznie podejrzewać, że kobieta jest ofiarą przemocy w rodzinie. A w finale wręcz wyrzuci wściekłego biznesmena za drzwi.
- Osoba odwiedzająca ma obowiązek opuścić oddział na polecenie personelu… Proszę stąd wyjść!
Mąż Karoliny tak łatwo jednak się nie podda i już po kilku minutach złoży na lekarkę oficjalną skargę. A doktor Gawryło czeka wyjątkowo trudna rozmowa z Agatą.
- Twierdzi, że oskarżyłaś go o pobicie żony...
- To nieprawda. Zobaczyłam siniaki, moim obowiązkiem było zapytać! Nie wyciągałam pochopnych wniosków...
- Ale zrobiłaś to w jego obecności, prawda?
- On jej pilnuje jak pies łańcuchowy! Uwierz mi, nie było innego wyjścia...
- Zawsze jest wyjście. Stwierdził też, że próbujesz narzucić terapię...
- Nie narzucam... Chciałam jej przedstawić optymalną drogę leczenia, a mąż wszystko zanegował na starcie!
Po czyjej stronie opowie się dyrektor Woźnicka? I czy Joanna zdoła jednak pomóc pacjentce – nawet wbrew woli jej zaborczego męża? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!