• 
• Przede wszystkim: Mario odzyska w końcu wolność i... na nowo poprosi Blankę o rękę! - Co ty tu robisz? A dozór elektroniczny? - Właśnie mi zdjęli! Jedna obrączka zdjęta, można założyć następną… To jeszcze raz: wyjdziesz za mnie? - Tak! - Więc nie ma na co czekać... Trzeba załatwiać ślub!

• 
• Gdy doktor Consalida zacznie planować wesele, Gloria jej entuzjazmu jednak nie podzieli. - Biorę ślub i chcę, żebyś była moją druhną! Jadę wybierać salę... Mario mówi, żeby wybierać najdroższą, ale przecież nas nie stać... Ile taka sala może kosztować? - Mówiłam ci, nie wiesz, co robisz… - Gloria... ty go nie znasz. Ja go poznałam. I nie mam wątpliwości… To jak? Będziesz druhną i świadkową?

• 
• Z kolei w życiu Marcina nagle pojawi się „Słoma” (w tej roli Adam Graczyk) – narkoman, którego poznał w burzliwej przeszłości… i który teraz odnajdzie go w szpitalu, żądając od lekarza pieniędzy. - Nie dam ci, bo na dragi wydasz! - Jesteś mi to winien... Wiesz, co dla ciebie zrobiłem! Trzy lata życia mnie to kosztowało! Trzy lata pieprzonego życia! Za to, co się stało, jesteś mi to winien, słyszysz?! Chcę tylko dwie stówy! - Masz! Ale nie przychodź tu więcej... Nigdy, rozumiesz?!

• 
• A gdy jego „gościa” zauważy Dominika, doktor Molenda ukochaną okłamie – twierdząc, że nie ma z podejrzanym mężczyzną nic wspólnego. - Kto to był? - Jakiś lump, bezdomny… Jaki sekret Marcin ukrywa przed partnerką… i czy „Słoma” może mu naprawdę zagrozić?

• 
• Tymczasem Falkowicz - razem z sąsiadami – weźmie udział w nocnym „polowaniu” na złodzieja samochodów, na osiedlowym parkingu. Podczas ucieczki „bandyta” będzie miał poważny wypadek: upadnie i wbije sobie metalowy pręt w szyję oraz klatkę piersiową. W finale profesor będzie musiał więc rannego operować, ratując mu tym życie. A kilka godzin później chirurg odkryje, że jego pacjent to... Kacper Misztal, nowy ukochany Matyldy! I jego rozmowa z córką nie potoczy się miło.

• 
• - Skąd znasz tego chłopaka? Córcia, to nie jest towarzystwo dla ciebie... - Nie ty mi będziesz wybierał towarzystwo!

• 
• - Nie chcę, żebyś spotykała się z tym chłopakiem! Nie będziesz się zadawała ze złodziejem! - On nie jest złodziejem! Chciał tylko pożyczyć samochód od swojego wujka... Niczego mi nie możesz zabronić, niczego, rozumiesz?! Jestem dorosła i sama o sobie decyduję! Jeżeli będziesz się wtrącał, to odejdę z domu! Co wydarzy się dalej? Ciekawych zapraszamy przed telewizory!