• 
• Blanka wróci do pracy po wyjeździe z mężem, radośnie witana przez niemal wszystkich kolegów. Niemal – bo Radwan wyraźnie będzie okazywać przyjaciółce chłód. A Milewska w końcu wybuchnie. - Wiem, że aż cię ściska, żeby mnie zapytać, jak mi się udała podróż poślubna i jak mi się podoba w małżeństwie, więc zapytaj i miejmy to z głowy!

• 
• - Jak ci się podoba w małżeństwie? - Bardzo mi się podoba!... Nie to chciałeś usłyszeć, prawda? Chciałbyś, żebym żałowała, bo według ciebie Mario nie jest odpowiednim kandydatem na mojego męża... Niestety, musisz pogodzić się z tym, że nie miałeś racji! Mario jest wspaniałym mężem i kochamy się!

• 
• Gdy koledzy dowiedzą się, że Mariusz dał ukochanej w prezencie dom, cały szpital zacznie za to huczeć od plotek... A Borys wpadnie w niezłe kłopoty – gdy Majka zażąda, by on również odpowiednio się „wykazał". - Zastanawiam się, czy te nasze randki do czegoś prowadzą, czy tylko zawracasz mi głowę? - Nasze randki prowadzą... Oczywiście... jeśli sobie życzysz, żeby prowadziły, to jak najbardziej... prowadzą!

• 
• Prawdziwe problemy czekają jednak w nowym tygodniu Hanię. Gdy jeden z pacjentów, których operowała, zacznie się po zabiegu źle czuć, badania wykażą, że lekarka popełniła błąd: zostawiła w nodze chorego gazik. A przed kolejną operacją doktor Sikorka w dodatku pacjenta okłamie – ukrywając fakt, że cierpi z jej winy... o czym dowie się w finale Agata.

• 
• - Uruchamiam nasze wewnętrzne śledztwo! Sprawdzimy nagrania, zbierzemy zeznania. Zrobię wszystko, żeby na przyszłość nie dopuścić do podobnej sytuacji... Instrumentariuszka popełniła błąd i będzie ukarana, ale to ty jesteś odpowiedzialna za całość operacji! - Tak... - Nie wiadomo, czy pacjent nie będzie chciał cię pozwać. Tym bardziej, że nie powiedziałaś mu prawdy odnośnie operacji korygującej! - Wiem...

• 
• Tymczasem Olena tego samego dnia zajrzy do szpitala na kontrolne USG. I gdy spotka na miejscu doktor Sikorkę, od razu poprosi koleżankę o pomoc. - Czekałam na Michała, ale napisał, że jednak nie może po mnie przyjechać.(…) Mogłabyś mnie odwieźć do domu? Nie możesz odmówić ciężarnej kobiecie, bo to przynosi pecha! A gdy obie lekarki ruszą w drogę… będą miały niebezpieczny wypadek! Co wydarzy się dalej? Odpowiedź tylko na antenie TVP 2, zapraszamy!