W ciągu kolejnych godzin okazuje się, że Majka nie tylko umie zachować zimną krew, ale stawia także trafne diagnozy - i to lepiej niż doktor Jacyno, który towarzyszy jej na oddziale. Dziewczyna naraża się jednak Begerowi – otwarcie zapowiadając, że nie da się molestować.
Z kolei druga z pielęgniarek – Beata – przeżywa chwile grozy, gdy podejrzewa, że jedną z ofiar szaleńca może być jej matka.
Halinka jest świadkiem, jak szpitalny elektryk doznaje porażenia prądem. Dziewczyna od razu zaczyna reanimację, ratując tym choremu życie. Mężczyzna jednak ma później do niej pretensje – po tym, jak Halinka wbrew przepisom pozwala, by na SOR-ze odwiedziła go jego narzeczona…
Agata ma urodziny, ale przez kolejne problemy w szpitalu nawet nie myśli o świętowaniu. Tretter, widząc, że koleżanka jest u kresu sił, dzieli się z nią swoim dyrektorskim doświadczeniem. A w finale przyjaciele – na czele z Konicą i Szczepanem – urządzają dla Woźnickiej przyjęcie-niespodziankę.